
pod dnem oceanu
Naukowcy odkryli ogromne pokłady słodkiej wody znajdujące się głęboko pod powierzchnią oceanu. Takie ilości słodkiej wody mogłyby zapobiec globalnemu kryzysowi wodnemu.
Z opublikowanych w tym miesiącu badań wynika, że szacowana na pół miliona kilometrów sześciennych niskiego zasolenia woda jest zakopana pod dnem morskim na szelfie kontynentalnym na całym świecie.
Woda znajduje się u wybrzeży Australii , Ameryce Północnej , Chinach i RPA. Szacuje się, że wielkość tych zasobów jest sto razy większa niż ilość wody wydobytej spod powierzchni Ziemi w ciągu ostatniego stulecia, od 1900 roku. Do tej pory naukowcy myśleli, że występowanie słodkiej wody pod morskim dnem jest czymś wyjątkowym i ma miejsce tylko na niewielkich obszarach w szczególnych warunkach.
Odkrycie istotnych, nowych zasobów słodkiej wody na naszej planecie jest o tyle ekscytujące, że coraz mniej jest jej zapasów a w niektórych miejscach jest towarem deficytowym. Oznacza to, że jest więcej opcji by zmniejszyć wpływ suszy i niedobór wody na kontynentach.
Nowe rezerwy wody zostały utworzone w ciągu ostatnich kilkuset tysięcy lat, kiedy średni poziom morza był znacznie niższy niż dziś, a linia brzegowa znajdowała się znacznie dalej. Stąd, gdy padał deszcz woda przenikała do ziemi i wypełniła obszary, które są dziś w morzu. Zdarzenie takie wystąpiło na całym świecie.
Podziemne warstwy wodonośne są chronione przed wodą morską przez warstwy gliny i osadów, które na nich zalegają. Warstwy wodonośne są podobne do tych poniżej ziemi. Ich zasolenie jest na tyle niskie, że mogłyby one zostać przekształcone w wodę pitną.
Istnieją dwa sposoby uzyskania dostępu do tej wody. Jedna, to wywiercenie poprzez zbudowane platformy dziur w dnie morskim lub wywiercenie dostępu do warstw wodonośnych z lądu lub pobliskich wysp. Należy przy tym uważać aby wcześniej nie zanieczyścić wody morskiej, a następnie warstw wodonośnych .
Być może w przyszłości pokłady słodkiej wody pod dnem oceanu będą remedium na globalny deficyt wody.
Źródło: www.sciencedaily.com