
Okazuje się, że podwodne akcenty towarzyszą również letniej olimpiadzie. Jednym z nich są sportowe zdjęcia wykonane pod wodą! Podwodne zdjęcia z Olimpiady w Rio de Janeiro powstają przy wykorzystaniu podwodnych robotów.
Fotograf sportowy Al Bello wielokrotnie fotografował sportowców podczas Igrzysk Olimpijskich, jednak w tym roku postanowił wykorzystać podwodne roboty i wykonać zupełnie inne zdjęcia pokazujące uczestników zmagających się w wodnych dyscyplinach w ruchu. Roboty są używane podczas dokumentowania zawodów pływackich, skoków do wody oraz pływania synchronicznego.
Umieszczone na dnie basenu roboty pozwalają na znacznie bardziej wszechstronne fotografowanie pływaków. Ujęcia z dna basenu są wykorzystywane w artykułach prasowych oraz podczas transmisji. Okazuje się, że nie są to pierwsze Igrzyska, na których wykorzystuje się podwodne roboty do uchwycenia najciekawszych momentów. Podobne zrobotyzowane kamery zostały użyte w trakcie Olimpiady w Londynie w 2012 roku.


Wcześniej wykorzystywano jedynie kamery statyczne, które z wyprzedzeniem należało odpowiednio ustawić wyobrażając sobie gdzie będzie przepływał sportowiec. Było to dość kłopotliwe ograniczenie, które prowadziło często do obciętych ujęć, których nie można było poprawić w trakcie zawodów. Mocno utrudniało to wykonanie dobrych zdjęć.

Wykorzystane obecnie roboty Getty dają fotografom swobodę dokonywania zmian w czasie rzeczywistym. Robot pozwala nie tylko na korzystanie z opcji zoom (przybliżanie obiektów), zmianę kąta nachylenia czy obracanie. Teraz w trakcie jednej sesji można zrealizować wiele pomysłów.
Co prawda roboty nie poruszają się po dnie basenu, jednak ich ruchoma obudowa daje spore możliwości. W trakcie zawodów Al Bello znajduje się w pobliżu mety, siedzi przed ekranem komputera by za pomocą kontrolera gier uzyskać zdalny dostęp do aparatu. W ten sposób korzystając z możliwości robota, zdalnego wyświetlacza oraz swojej najlepszej wiedzy fotograf jest w stanie uchwycić zawodnika w kadrze.
Zespół składa się z zaledwie trzech osób – fotografów i certyfikowanych nurków jednocześnie. Każdego dnia sprawdzają oni zainstalowane na dnie basenu roboty. Na Olimpiadzie w Rio de Janeiro znajdują się dwa takie roboty. Niestety agencja odmówiła podania ceny każdego z nich.
Fotograf Al Bello twierdzi, że w najbliższym czasie nie nastąpi diametralny przełom i roboty nie zastąpią pracy człowieka-fotografa. Bello podkreśla, że robot to jedynie kolejne narzędzie, które pozwala wykonać lepsze zdjęcia i bardziej atrakcyjne ujęcia.
Źródło: CNN Money