
Przy okazji aneksji Krymu okazało się, że Rosja jest krajem ze świetnym zapleczem militarnym, któremu nie strasznie nawet podwodne podboje. Państwo to dysponuje bowiem jedną z najlepiej wyszkolonych armii podwodnych żołnierzy.
Póki co nie są znane szczegóły ani liczebność tej innowacyjnej armii. Prawdopodobnie jest to jedyna na świecie tego typu jednostka składająca się z doskonale wyszkolonych, w ekstremalnych warunkach między innymi w jeziorze Bajkał, żołnierzy.
Z doniesień prasowych wynika, że armia ta będzie teraz stacjonowała na Krymie. Okaże się kiedy i przeciwko komu zostanie ona wykorzystana po raz pierwszy.
Źródło: RT